To nie zależy ode mnie i nie zależy od nadawców — to tak naprawdę zależy od publiczności, prawda? Ale jeżeli ktoś by tego chciał, trzeba usiąść i zastanowić się, czy tam coś więcej do zrobienia. Chociaż “W zamknięciu” (“Inside Man”) zakończyło historię Harry’ego Watlinga (David Tennant), to scena po napisach z Jeffersonem Grieffem (Stanley Tucci) sugeruje, że może się tam kryć więcej historii, jakie Steven Moffat mógłby opowiedzieć w kolejnym sezonie — albo i kilku.
David Tennant
Czego bym jednak nie mówił o samym zakończeniu, muszę przyznać, że reszta serialu zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że dostaniemy kolejny sezon, aby te wątki, których rozwiązania nie doczekaliśmy się tutaj, miały jeszcze szansę je dostać. To cztery godziny pełnej napięcia intrygi, regularnie mylącej tropy, zaskakującej i bardzo przekonująco zagranej. Nic z tego, co oglądamy nie jest choćby w najmniejszym stopniu realistyczne, co zdecydowanie może zniechęcić do oglądania część widzów, ale uważam, że właśnie ten podwyższony dramatyzm jest tym, za co najbardziej lubimy historie Moffata. Jeśli też tak myślisz, to „W zamknięciu” powinien być serialem dla ciebie. Miniserial “W zamknięciu” (“Inside Man”), który możecie obejrzeć na Netfliksie, to zwięzła historia kryminalna, prowadząca dwa równoległe wątki. W jednym obserwujemy, jak nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności bohaterowie posuwają się do coraz bardziej okropnych czynów, a w drugim skazany na śmierć więzień zabija czas, rozwiązując zagadki kryminalne zgłaszających się do niego osób.
W zamknięciu sezon 2 — czy będzie kontynuacja?
Więc chociaż scena po napisach sugeruje, że drzwi do 2. Sezonu “W zamknięciu” są otwarte i można opowieść pociągnąć dalej, to czy tak się stanie, jest na ten moment niejasne. Biorąc pod uwagę inne seriale Moffata, w tym “Sherlocka”, nawet jeżeli pojawi się zamówienie na kolejny sezon, obejrzymy go prawdopodobnie za kilka lat. “W zamknięciu” zderza ze sobą osobowości, których interakcje śledzimy w skupieniu.
- Konkluzja tego, co dzieje się w domu podobała mi się nawet sama w sobie, lecz sposób w jaki z tym wątkiem połączony został Jefferson Grieff jest tani i absolutnie niezasłużony.
- Drugą jest historia Beth (Lydia West), młodej dziennikarki, która chce zrobić wywiad z niejakim Jeffersonem Grieffem (Stanley Tucci).
- Jeśli seria doczeka się kontynuacji – a powinna, bo kilka wątków zasługuje na godne rozwiązanie – z pewnością wchłonę ją już w dniu premiery.
- Jest to tytuł, który spodoba się przede wszystkim zwolennikom produkcji kryminalnych, ale i sensacyjnych.
- Więc chociaż scena po napisach sugeruje, że drzwi do 2.
Stojący za kamerą Paul McGuigan świetnie czuje materiał, praktycznie non stop dając widzom pełne napięcia momenty, dodatkowo akcentowane świetnymi występami całej obsady. Nigdy nie możemy być pewni co za chwilę się wydarzy, w którą dokładnie stronę pójdzie fabuła. Do tego regularnie przykuwające uwagę ujęcia autorstwa Tony’ego Slatera Langa, z kamerą ślizgającą się po różnych pomieszczeniach, interesującą grą świateł, a wszystko to klimatycznie pocięte przez Steve’a Ackroyda i i Berny’ego McGurka. Moffat podkreślił jednak, że nigdy nie chciał tworzyć serialu, który jest ciągnięty Aktualizacja rynku – 3 października – nowy tydzień miesiąc i kwartał na siłę, nie mając nic nowego do opowiedzenia. Skazany na śmierć Amerykanin pasjonujący się rozwiązywaniem zagadek pomaga młodej brytyjskiej dziennikarce w poszukiwaniach zaginionej przyjaciółki. Warto go obejrzeć także ze względu na naprawdę dobrą aktorską obsadę i trzymającą w napięciu fabułę.
Z rozmowy z Jaką kwotę kapitału przedsiębiorca Radio Times wynika jednak, że Steven Moffat jest otwarty na wszelkie możliwości. Co ciekawe, “W zamknięciu” potrafi miejscami zaskoczyć widza. Harry (David Tennant) jest lubianym pastorem, głową rodziny i generalnie dobrym, zawsze starającym się robić to, co właściwe człowiekiem.
Zostajemy z pewnym niedosytem, bo bohaterowie się na tyle ciekawi, że chciałoby się pobyć z nimi trochę dłużej. Ale każdy kolejny odcinek niepotrzebnie musiałby skomplikować całość, przez co “W zamknięciu” zrobiłoby się męczące i nijakie. Z pozoru niewinna prośba o przysługę rozpoczyna ciąg wydarzeń, który może zakończyć się śmiercią niewinnego człowieka z rąk innego niewinnego człowieka. Gdzie indziej młoda dziennikarka robi wywiad z byłym kryminologiem, obecnie czekającym na wykonanie wyroku śmierci za zamordowanie swojej żony, kiedy dostaje niepokojącą wiadomość od swojej koleżanki. Tylko on jest w stanie pomóc jej ustalić, co się stało. Jeśli chodzi o to, czy kiedykolwiek mógłbym nakręcić spin-off lub zrobić jakiegoś rodzaju sequel — w tej chwili nie wiem.
O serialu
Facet czekajacy na wyrok smierci ma dostep do telefonu 24h. Jego przyjaciel, ktory jest seryjnym morderca ale siedza sobie razem jak gdyby nigdy nic i rozwiazuja zagadki…
Stanley Tucci
Konkluzja tego, co dzieje się w domu podobała mi się nawet sama w sobie, lecz sposób w jaki z tym wątkiem połączony został Jefferson Grieff jest tani i absolutnie Liniowy ważony MA-Cross Forex Expert Advisor niezasłużony. Na domiar złego historia kończy się niemalże dosłownie sekundę później, więc na jakiekolwiek satysfakcjonujące wytłumaczenie co i jak nie mamy co liczyć. Powiedzmy sobie szczerze – to nie jest realistyczny serial. Podobnie odrealnioną postacią jest przetrzymywana wbrew swojej woli osoba obawiająca się, że zostanie zamordowana, a jednocześnie cały czas kombinująca na kilka frontów jakby się tu uwolnić. Lecz to właśnie te ich niebanalne charaktery sprawiają, że wszystkie cztery, trwające około 60 minut każdy, odcinki chce się oglądać ciurkiem, jeden po drugim.
Jedna decyzja prowadzi do drugiej, aż kilka minut później jest już za późno, aby wszystko odkręcić. „W zamknięciu” to nowy serial Stevena Moffata ze wszystkimi tego wadami i zaletami. Świetna obsada, wartka, wciągająca akcja i postacie i wydarzenia tak kompletnie nierealistyczne, że nie sposób się w nich nie zakochać. Do wyższej oceny zabrakło dosłownie jeszcze kilku minut, które rozwinęłyby zakończenie.